Kurs prawa jazdy.... Jak zachowac się w tej sytuacji....

[niesc]

A mozesz podrzucić screen jak wygląda ta droga kawałek dalej?

[sew1981]

rafiki, dlatego nie wrzucać lepiej jak się jedzie prosto
niesc, looknij na googlemaps satelitę, ja tak zrobiłem

[rafiki]

niesc, proszzz: https://goo.gl/maps/ytER2 tu już samo skrzyżowanie z Warszawską

[xtremesystems]

jazdy po łuku nie sygnalizujemy jesli nie ma mozliwosci jazdy w innym kierunku. jesli jest sygnalizyjemy.

gdyby czesc kierowcow nie wymyslalo takich idiotyzmow jak bishop sprzecznych z PORD nie bylo by problemow na takich skrzyzowaniach

a takto trzeba stac do usranej. bo nie wiadomo czy pacjent ktory nie sygnalizuje pojedzie po łuku czy na wprost. a blokuje to przynajmniej jeden bezkolizyjny skret.

jednak banda idiotow wymysla teorie typu jazda w lewo i bardziej w lewo





Dodam ze przy wiecej niz 3 mozliwosciach dowiedzialem sie ze tam gdzie jedziemy tam sygnalizujemy


jadac od dołu

w jedynke - kierunek lewo
w 2 - bez
po glownej - w prawo
w 3 w prawo

[sew1981]

xtremesystems, a po co te epitety?
Mnie osobiście zastanawia bardziej odniesienie oznaczeń na drogach, dlaczego na identycznych drogach i skrzyżowaniach są czasem strzałki prosto, a czasem w prawo/lewo w identycznej sytuacji. Tak jak na wklejonych zdjęciach...to jakiś absurd. jak jest kierunek prawo/lewo to wiadomo, że kierunek należy włączyć, a jak jest strzałka prosto i jazda po łuku i jeden pas odchodzi w drugą stronę z kierunkiem to co? nie włączamy rozumiem tak? bo to nadal jazda po łuku, tylko oznaczona strzałką prosto....znaczy że niektóre skrzyżowania są poprostu idiotycznie oznaczone - to które wkleił leonn np. bo strzałka prawego pasa winna być prosto.....i wtedy nic nie trzeba włączać mimo łuku nawet, tak jak w moim zdjęciu

Twoje zdjęcie mi nie działa

[xtremesystems]

xtremesystems, a po co te epitety?
Mnie osobiście zastanawia bardziej odniesienie oznaczeń na drogach, dlaczego na identycznych drogach i skrzyżowaniach są czasem strzałki prosto, a czasem w prawo/lewo w identycznej sytuacji. Tak jak na wklejonych zdjęciach...to jakiś absurd. jak jest kierunek prawo/lewo to wiadomo, że kierunek należy włączyć, a jak jest strzałka prosto i jazda po łuku i jeden pas odchodzi w drugą stronę z kierunkiem to co? nie włączamy rozumiem tak? bo to nadal jazda po łuku, tylko oznaczona strzałką prosto....znaczy że niektóre skrzyżowania są poprostu idiotycznie oznaczone - to które wkleił leonn np. bo strzałka prawego pasa winna być prosto.....i wtedy nic nie trzeba włączać mimo łuku nawet, tak jak w moim zdjęciu

Twoje zdjęcie mi nie działa

epitety po to ze PORD to nie Jezyk polski zostawiajacy miejsce na interpretacje.
a nie jest znow to tekst z poziomu fizyki kwantowej. wiec czlowiek po 8 latach podstawowki powinien go zrozumiec.( jesli nie rozumie jest idiotą)

jesli kilka babli w PORDzie ale nawet nie chce Wam na nie zwracac uwagi bo zaczniecie niepotrzebnie glowkowac i zastanawiac sie jak jechac.( a sa to problemy znacznie rzadziej wystepujace niz to co w tym temacie omawiamy- i bardziej bezpieczne)



jesli jest tak jak zapodales. to organizator ruchu niejako wylacza myslenie kierowcy i decyduje za niego. . masz wyznaczone jedz i sygnalizuj jak ci każą .

nie masz wyznaczone.
to bez sygnalizacji jedz na wprost . a zmiany kierunku sygnalizuj. nie prostuj zakretów

prosto znaczy prosto .


wlasnie przez takie glowkowanie organizator wyznacza takie cuda . bo jeden zamiga drugi nie . a jak narysuje kreche na jezdi to juz czlowiek bez podstawówki nieczytaty i niepisaty zrozumie (czyli idiota)



u mnie nawet byla smieszna sytuacja bo przesuniete skrzyzowanie

i strzalka na wprost byla krzywa zeby kazdy idiota zrozumial

przed

http://skroc.pl/7c32c

na szczescie bylo to niezgodne z pord bo nie ma troche w lewo i naprostowali strzalki i wyglada to tak

http://skroc.pl/4a782

[rafiki]

xtremesystems, musisz dać krótkie linki, bo ! przeszkadzają

[xtremesystems]

widze wlasnie to zrobilem

[rafiki]

xtremesystems, inwencja twórcza drogowców chyba nigdy nie przestanie mnie zaskakiwać :lol:

[xtremesystems]

inwencja tworcza drogowcow jest niekiedy podyktowana indolencja kierowcow. a ci niestety przechodza czesto granice absurdu.

ale co sie dziwic w takich przypadkach jak omawiamy . jak dla niektorych jesli jedzie na lewym pasie to nie wyprzedza tego jadącego na prawym.
jesli ktos nie rozumie takiej rzeczy to jest durnym idiotą przez ktorego giną ludzie ( piesi ) na przejsciach.

[sew1981]

xtremesystems, dobra, dobra, bez przesad na jedną szalę, bo w jednym społeczeństwie żyjemy, nie tylko kierowcy, ale i drogowcy z jednej bandy pochodzą...i tu i tu są Ci twoi idioci. Nie bronie kretynów na drogach, ale brak konsekwencji u drogowców też jest ,bo jak sam zauważyłeś i tak to zinterpretowałeś:
"wlasnie przez takie glowkowanie organizator wyznacza takie cuda . bo jeden zamiga drugi nie . a jak narysuje kreche na jezdi to juz czlowiek bez podstawówki nieczytaty i niepisaty zrozumie (czyli idiota) " raz rysują te krechy prosto a raz w prawo/lewo na takim samym technicznie skrzyżowaniu....
w czym problem zatem w tym wypadku? w idiotyźmie kierowców czy niekonksekwencji drogowców? jak kierowcy takie imbecyle, to niech "inteligentni" drogowcy oznaczają skrzyżowania jednakowo identyczne dla tych idiotów :P
"inwencja tworcza drogowcow jest niekiedy podyktowana indolencja kierowcow. a ci niestety przechodza czesto granice absurdu. " mam to rozumieć, że w niektórych identycznych miejscach występuje mniejsze lub większe zagęszczenie idiotów za kółkiem tak? ciekawe teorie.... cudownie znający społeczne struktury lokalne Ci drogowcy widzę...

Ja jestem zdania że "idioci" i normalni są tu i tu poprostu i na to są dowody, więc nie przechylaj winy tak bardzo na samych kierowców, trochę obiektywizmu. Piesi to nie zawsze też aniołki, też są różni.
a tak na marginesie robisz w tym PORD, że tak zaciekle bronisz i naskakujesz na kierowców, którym sam jesteś? czy może jeździsz do wypadków jako ratownik medyczny? :wink: :P

[xtremesystems]

idioci sa tu i tu.

ale takiec cuda jak pokazales to niejako dostosowanie drogi do lokalnych "nawykow". pewnie wiekszosc chcac zjechac glownej migala w lewo. byly kolizje rozrysowali oznakowanie. tam naet jest w miare ok bo ten skret jest rozrysowany juz na łuku wiec niejako skreca sie w lewo.

dodatkowo droga szeroka wiec powodowalo to sytuacje ze kierowcy sie mijali. wuec narysowano p
pasy.

idioci sa po obu stronach. ale jesli nie ma oznakowania pasow [czyli nic nie jest zjebane] to stosujemy przepisy ogolne ktore sa proste. wtedy załącza sie inwencja tworcza naszych kierowcow.

temat glupich oznakowan i bledow oznakowan to inny temat. tu mamy sytuacje ktora jest prosta a przerasta 50% kierowcow.
gorzej ze nie ma za bardzo mozliwosci jeszcze bardziej przepisem tego doprecyzowac. a nawet jesli to i tak 80-90 % nie zna przepisow albo nie jest z nimi na bieżąco.

co dzieje sie np po wprowadzeniu nowych przepisow dot. rowerzystów przechodzi ludzkie pojecie

[niesc]

a) jadąc Graniczną w lewo - kierunek w lewo
b) jadąc Graniczną w prawo - kierunek w prawo - a i b są chyba oczywiste
c) jadąc Graniczną najpierw na wprost po lekkim łuku w prawo a następnie w lewo nie sygnalizowałbym w ogóle skrętu kierunkowskazami.

Taki brak sygnalizacji nie jest błędem ani wykroczeniem bo nie sygnalizowanie skrętu staje się wykroczeniem dopiero wtedy kiedy wpływa to negatywnie na jazdę innych uczestników ruchu drogowego (np. zmusza do hamowania itd).

[westwi78]

wykroczeniem dopiero wtedy kiedy wpływa to negatywnie na jazdę innych uczestników ruchu drogowego

po czym wnosisz?

[niesc]

Np po taryfikatorze wykroczeniem zawartym w nim (związanym z sygnalizowaniem manewrów) jest:

"Utrudnianie lub tamowanie ruchu poprzez niesygnalizowanie lub błędne sygnalizowanie manewru: 200 zł (art.22 ust.5)"

[sew1981]

niesc, no dobra, ale "utrudnianie" można różnie interpretować. jak to potem udowodnić, że brak sygnalizowania nie wpłynął/wpłynął negatywnie na jazdę innych uczestników ruchu?....przecież za sam brak sygnalizowania zmiany kierunku ruchu też można mandat dofasolić (?)....Bo patrząc tak jak Ty to piszesz, można by w wielu wypadkach teoretycznie w ogóle kierunkowskazów nie używać legalnie, np. przy zmianach pasa ruchu będąc w większej odległości (też kwestia subiektywna co to znaczy) od aut innych. Bo jeśli jest tylko takie coś w taryfikatorze i przepisach, to są ewidentnie dziurawe i od dziś nie używam kierunkowskazów w wielu wypadkach :szeroki_usmiech

[bishop]

jadac od dołu



w jedynke - kierunek lewo

w 2 - bez

po glownej - w prawo

w 3 w prawo

Jednym postem udowodniłeś do jakiej grupy kierowców należych, krzykaczy machającymi rękami, opluwający szybe, bez wybraźni, z klapkami na oczach, wprowadzając zamęt w oczywistych rzeczach. Zobacz sam napisałeś, w tym samym poście

a takto trzeba stac do usranej. bo nie wiadomo czy pacjent ktory nie sygnalizuje pojedzie po łuku czy na wprost. a blokuje to przynajmniej jeden bezkolizyjny skret.

To teraz zobacz dalej ,że przez swoją sygnalizację prawym kierunkowskazem /jadac od dołu/ ,inny kierowca oczekujący na włączenie się do ruchu z drogi 3, własnie to sobie myśli o tobie i musi stać do usranej śmierci, bo nigdy nie wie czy Ty skręcisz w tą drogę 3, czy Ty pojedziesz sobie dalej głowną.

...jednak banda idiotow wymysla teorie typu jazda w lewo i bardziej w lewo

Jak masz jakieś argumenty to je przedstaw, bo jak będziesz tak wykrzykiwał, mogą dołączyć inni do tej bandy :lol:

[rafiki]

Obrazek

jadac od dołu



w jedynke - kierunek lewo

w 2 - bez

po glownej - w prawo

w 3 w prawo

Jednym postem udowodniłeś do jakiej grupy kierowców należych, krzykaczy machającymi rękami, opluwający szybe, bez wybraźni, z klapkami na oczach, wprowadzając zamęt w oczywistych rzeczach. Zobacz sam napisałeś, w tym samym poście

a takto trzeba stac do usranej. bo nie wiadomo czy pacjent ktory nie sygnalizuje pojedzie po łuku czy na wprost. a blokuje to przynajmniej jeden bezkolizyjny skret.

To teraz zobacz dalej ,że przez swoją sygnalizację prawym kierunkowskazem /jadac od dołu/ ,inny kierowca oczekujący na włączenie się do ruchu z drogi 3, własnie to sobie myśli o tobie i musi stać do usranej śmierci, bo nigdy nie wie czy Ty skręcisz w tą drogę 3, czy Ty pojedziesz sobie dalej głowną.

IMO tu jest ważny moment włączenia kierunkowskazu a więc i odległość skrzyżowania z podporządkowaną 3 od skrzyżowania z podporządkowanymi 1 i 2

[niesc]

sew1981, wszystko z głową..

[bishop]

IMO tu jest ważny moment włączenia kierunkowskazu a więc i odległość skrzyżowania z podporządkowaną 3 od skrzyżowania z podporządkowanymi 1 i 2

Tylko skąd to będziesz wiedział jadąc 1 raz,przez to skrzyżowanie jaka jest ta odległość chyba że przejedziesz raz kontrolnie, nawrót a potem zgodnie z przepisami i przemyśleniami
Może to być 5m może 10m a przy 50km/h przejeżdżasz 15m /s,musisz wtedy dobrze zasadzić że trafić :lol:
A może znając wiele absurdow oznaczeń, będzie to jedno rozległe skrzyżowanie.

Szukasz dziury w całym nie chcesz jeździć normalnie , kombinuj dalej, swoje zdanie już wyraziłem wcześniej jak pokonywać takie łączenia dróg i niestety nie mogę rozpatrywać na bieżąco wszystkich "dziwnych" wątpliwości forumowiczów.

Trzeba to przyjąć na logikę i jeżeli łuk drogi /głównej/ lub jej załamanie przebiega w taki sposób ,że bardzo daleko mu do zakrętu 90' /stopni/,a my kontynuujemy jazde po niej, wtedy nie świecimy kierunkowskazem, a świecimy zjazdy na te cienkie pajączki' odchodzące od głównej.

To jest mój punkt widzenia i każdy czytający jest dorosły, ma prawko i niech sobie postępuje zgodnie z kodeksem i tym czego się nauczył albo nie.

[rafiki]

Tylko skąd to będziesz wiedział jadąc 1 raz,przez to skrzyżowanie jaka jest ta odległość chyba że przejedziesz raz kontrolnie, nawrót a potem zgodnie z przepisami i przemyśleniami

Wożę ze sobą rozwijaną miarkę 50 m, zatrzymuję się, wysiadam i mierzę a tak na serio to kierowca powinien umieć ocenić odległość danego punktu od siebie, od tego są oczy. Na tej samej zasadzie wyjeżdżając z drogi podporządkowanej musisz ocenić odległość nadjeżdżających pojazdów. Najbezpieczniej jest włączyć prawy kierunek nie wcześniej niż na wysokości tej podporządkowanej 3.

Szukasz dziury w całym nie chcesz jeździć normalnie

Ja szukam dziury w całym? A co, to ja wrzuciłem obrazek z tym skrzyżowaniem? Ogarnij się trochę, bo przeinaczasz fakty

niestety nie mogę rozpatrywać na bieżąco wszystkich "dziwnych" wątpliwości forumowiczów.

Myślę, że nikt nie będzie miał Ci za złe jeśli nie będziesz ich rozpatrywać
Ty wyrażasz swoje zdanie - jest ok
Ktoś wyraża takie samo zdanie jak Twoje - jest ok
Ktoś wyraża zdanie inne niż Twoje - to już nie jest ok...
Kali ukraść krowa - dobrze
Kalemu ukraść krowa - źle

[westwi78]

Np po taryfikatorze wykroczeniem zawartym w nim (związanym z sygnalizowaniem manewrów) jest:

"Utrudnianie lub tamowanie ruchu poprzez niesygnalizowanie lub błędne sygnalizowanie manewru: 200 zł (art.22 ust.5)"

taryfikator nie wskazuje, co jest wykroczeniem tylko wskazuje wysokość grzywny za pewne, konkretne wykroczenia.
Za wszystkie inne możesz dostać mandat na ogólnych zasadach z KW.

[xtremesystems]

PORD swoje bishop swoje. i tak do usranej.

[niesc]

westwi78, no możesz od 20 do 500zł..

[hubert78]

westwi78, no możesz od 20 do 500zł..

A musisz ?